Z powodu biedy jaka tam panuje,a raczej brak finansów na tablet postanowił on sprzedać nerkę.
Podstawowa wersja iPada 2 kosztuje w USA 500 dolarów. W Chinach, pomimo że właśnie tam są produkowane tablety, to znaczna kwota. Nastolatek marzył o własnym iPadzie, więc zdecydował się na drastyczne wyjście. Opowiada: "Handlarz organami skontaktował się ze mną przez Internet i zaproponował, że pomoże mi sprzedać nerkę za 22 tysiące juanów". Taka kwota to równowartość 3 tysięcy dolarów, więc po kupnie tabletu nastolatek miał też pieniądze na inne przyjemności.
Kłopot w tym, że nie czuje się dobrze odkąd 28 kwietnia poddał się operacji bez zgody rodziców. Matka chłopca, która o szalonym planie dowiedziała się po fakcie, próbowała skontaktować się z handlarzem organami, ale kontakt z nim się urwał. Powiadomiła więc policję, która wszczęła śledztwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz